Sezonowość słów kluczowych a SEO

Skąd się biorą trendy w wyszukiwarce?

Przede wszystkim trendy tworzą internauci poprzez swoje zapytania. Wzrost popularności pewnych tematów i fraz jest ściśle powiązany z dobrze Ci znanymi okazjami z kalendarza. To, że użytkownicy będą szukać w grudniu poradników dot. prezentów pod choinkę, jest pewne jak podatki. 

Zainteresowania użytkowników oczywiście zmieniają się w czasie. Wpływ ma na nie np. rynek czy rozwój technologiczny. Przykładowo wprowadzenie nowszego modelu smartfona będzie tworzyć nowy trend w wyszukiwarce. Za to słowa kluczowe o telefonie, który już nie dostaje aktualizacji, będą tracić powoli na znaczeniu.

Nagłe zmiany w trendach są zwykle spowodowane konkretnymi wydarzeniami. Czasem nawet działalnością influencerów czy artystów. Fraza „Where is Poland” w Google Trends dla wyszukiwań na całym świecie od 2018 do początku 2023 roku zaliczyła dwa duże wzrosty popularności (oba w 2022 r.):

• Od 20 lutego do 5 marca 2022 roku – prawdopodobnie spowodowany tym, że 24 lutego Rosja najechała na Ukrainę, bezpośredniego sąsiada Polski. 
• Od 13 do 19 listopada 2022 roku – kiedy wyszedł utwór rapera Lil Yachty o tytule „Poland”.

Wyniki dla hasła „Where is Poland” z Google Trends w ostatnich 5 latach (cały świat)

Jak widzisz to dwie skrajnie różne sytuacje, które miały wpływ na zainteresowanie taką samą frazą. Są to jednak pewnego rodzaju anomalie. Jeśli ustalisz, z czym są związane, możesz je wykorzystać (zazwyczaj) do tworzenia newsów. Pewnie jednak skupiasz się głównie na pisaniu artykułów na swojego bloga, a nie pod Wiadomości Google. To dobrze, bo mogą one przyciągać ruch na stronę internetową. Zarówno przez cały rok na mniej więcej stałym poziomie, jak i w konkretnych przedziałach czasowych. I to od doboru słów kluczowych zależy, czy treść będzie wiecznie żywa, czy może ruch będzie się pojawiał tylko cyklicznie. W działaniach SEO sezonowość słów kluczowych ma więc niemałe znaczenie. 

Rodzaje treści SEO a sezonowość słów kluczowych

Treści evergreen – Święty Graal content marketingu

Treści evergreen generują systematycznie wejścia na Twoją witrynę i mogą zbierać ruch z wyników wyszukiwania przez wiele lat. W takich tekstach użyte są frazy popularne cały czas na mniej więcej stałym poziomie. Wtedy liczba wyświetleń takiej strony jest raczej stabilna i nie powinna spadać do zera. Mogą pojawić się pojedyncze skoki lub stałe okresy, w których zainteresowanie tematem rośnie. Potem wszystko wraca do „normalnego poziomu”. 

Tekst ze strony testowej naszej ekspertki SEO Mileny Majchrzak jest świetnym tego przykładem. Znajduje się tam wpis o piasku kinetycznym, który:

• cały czas generuje ruch na stronie;
• ma większą popularność pod koniec roku, kiedy kupujemy prezenty dla dzieci na Mikołaja czy święta Bożego Narodzenia;

Co ciekawe, pod koniec marca 2020 roku w Google Trends pojawił się nietypowy wzrost zainteresowania frazą „piasek kinetyczny” w Polsce. Dlaczego? Jest on powiązany z wprowadzeniem lockdown'u. W tym czasie rodzice musieli znaleźć alternatywne formy zabawy dla swoich pociech. Mamy tu komplet: evergreen, cykliczność i pojedynczy skok zainteresowania.

Wyniki z Google Trends dla frazy „piasek kinetyczny” w Polsce (2020 r.)

Ponadczasowe treści są bardzo przydatne w SEO. Taka wypozycjonowana strona na „wiecznie popularną” frazę, zapewnia stały napływ użytkowników z wyników organicznych. Te teksty są przy okazji idealną bazą do tworzenia postów w ramach tzw. recyklingu treści. Pokazuj je co kilka miesięcy w mediach społecznościowych, by nowi obserwujący mogli się z nimi zapoznać. By nie zanudzić starszych stażem – twórz na podstawie treści różne kreacje, np. raz infografikę, raz cytat itd.

Jak wszystko – evergreeny mają też swoje minusy. Nie są tak fascynujące jak doniesienia o najnowszych wydarzeniach. Użytkownicy lubią być na bieżąco z nowinkami i można przyjąć, że chętniej zapoznają się z treścią na gorący temat.

Treści newsowe – jednorazowe strzały

Żyją bardzo krótko – kilka godzin, maksymalnie kilka dni. Frazy, które zazwyczaj nadają się jedynie do tematów newsowych, mają bardzo często aż pionowe wystrzały wykresu w Google Trends. Zwykle poziom popularności szybko wraca na wartości sprzed wzrostu.

Teksty newsowe mają duży potencjał, jeśli są publikowane natychmiast. Najlepiej w tym samym dniu, kiedy coś się wydarzyło. Cieszą się dużym zainteresowaniem w Google News oraz w social mediach i z pewnością przyciągną czytelników na Twoją stronę internetową. Niestety trwa to krótko. Takich treści zwykle nie da się ponownie udostępnić, ponieważ zastępują je nowsze informacje.

Jeśli treści newsowe tworzysz tylko i wyłącznie pod social media – możesz tak naprawdę pominąć optymalizację tekstu pod kątem SEO. Gdy jednak chcesz, aby Twój artykuł pojawił się w Google News, warto popracować nad słowami kluczowymi i strukturą.

Typowe treści sezonowe

Zarówno powiązane z konkretnym sezonem (np. wakacyjnym), jak i cyklicznymi okazjami (np. święta wielkanocne). Treści pozycjonowane na sezonowe słowa kluczowe generują ruch na stronie najczęściej w tym samym okresie w każdym roku. To ile razy i jak długo utrzymuje się zainteresowanie, zależy oczywiście od frazy i branży. 

• Wyszukiwania słowa „choinka” mają pik raz w roku – w pierwszej połowie grudnia. 

• Zainteresowanie frazą „prezent dla nauczyciela” rośnie w ciągu roku dwa razy i utrzymuje się po kilka dni – w czerwcu na koniec roku szkolnego i w październiku (Dzień Nauczyciela).

• Popularność basenów ogrodowych wzrasta na kilka miesięcy mniej więcej od końca maja. Szczyt liczby wyszukiwania przypada na czerwiec/lipiec, a następnie systematycznie spada. Od września zainteresowanie tematem utrzymuje się na nikłym, prawie zerowym poziomie do maja następnego roku. 

Może treści sezonowe nie generują stałego ruchu na stronie internetowej w ujęciu rocznym, jednak są przydatne. Ich „ponadczasowość” ukazuje się w konkretnym okresie. Tekst o wyborze choinki będzie „gnił” do grudnia, kiedy to otrzyma drugie (krótkie) życie, a Ty szansę na ponowne pokazanie artykułu.

Jak sprawdzić sezonowość słów kluczowych – narzędzia

Określenie za pomocą narzędzi SEO sezonowości słów kluczowych jest bardzo proste. Gdy zestawisz rzeczywiste dane o wyszukiwaniach ze swoją własną wiedzą, otrzymasz jeszcze lepsze efekty. Twoja znajomość branży pomoże Ci określić, co jest popularne w konkretnym sezonie, a co jest stałym trendem. Możesz nawet przewidzieć, co będzie interesować użytkowników w niedalekiej przyszłości. Jako ekspert wiesz na pewno przed innymi o nowościach i to jest Twój główny atut – możesz je odpowiednio wcześniej opisać.

Poniżej przedstawiamy kilka narzędzi analitycznych, które przydają się w pracy nad pozycjonowaniem strony. Dzięki nim ocenisz, czy fraza będzie przyciągać ruch długoterminowo w wynikach wyszukiwania, czy może jest to sezonowe słowo kluczowe. 

Google Trends

Narzędzie pierwszego wyboru u większości osób. Google Trends pozwala szybko i za darmo rozeznać się w trendach. Pokazuje poziom zainteresowania daną frazą w wybranym ujęciu czasowym. Minus? Nie znajdziesz tutaj konkretnej liczby wyszukiwań. Popularność danego tematu rośnie lub maleje i jest wyrażona od 0 do 100. Zdarza się, że narzędzie pokazuje spadki zainteresowania frazą do zera, mimo że w innych narzędziach widać, iż słowo kluczowe generowało ruch na stronie lub było nadal wyszukiwane przez użytkowników.

Google Keyword Planner

By poznać konkretne informacje, musisz mieć aktywne reklamy Google Ads. Można więc powiedzieć, że to poniekąd płatne rozwiązanie ;). Pewnie jednak promujesz swoją stronę również w ten sposób i masz do niego dostęp. Możesz tu przede wszystkim porównać informacje o frazach do danych z Google Trends.

Google Search Console

Google Search Console w przypadku oceny fraz zastosujesz dopiero po publikacji treści na stronie internetowej. Będzie więc pomocne na etapie weryfikacji efektów i planowania zmian w artykule, jeśli nie przynosi on dobrych rezultatów, lub jeśli ruch z tej strony maleje. To dobry sposób na sprawdzenie, jak dane z Google Trends mają się do rzeczywistości.

Trendy dla fraz kluczowych w SEMSTORM

W SEMSTORM znajdziesz narzędzie do analizy słów kluczowych, które składa się z kilku różnych modułów. Różni je między innymi źródło, skąd pochodzą dane:

• Suggester (dane o frazach pochodzą z wcześniej wspomnianego Google Keyword Plannera);
• SEO (zobaczysz tu słowa kluczowe z wyników organicznych w Google);
• Generator Tematów (rzeczywiste zapytania użytkowników w wyszukiwarce w formie pytań, idealne jako tematy na bloga);
• Obrazki (słowa kluczowe do atrybutów alt, po których internauci szukają grafik);
• E-commerce (wyniki pobierane są z różnych platform sprzedażowych);
• Film (pokazuje informacje o wyszukiwaniach w YouTube, Vimeo czy Google Video).

W narzędziu wpisujesz maksymalnie 10 fraz kluczowych, by wygenerować raport. Po chwili pojawi Ci się lista z powiązanymi słowami kluczowymi.

Koniecznie przełącz się na tryb zaawansowany (w lewym dolnym rogu), aby zobaczyć kolumnę z trendami. To mały wykres podzielony na 12 słupków dla każdego miesiąca w roku.

Wykres zaczyna się zawsze od stycznia, niezależnie od miesiąca, w którym przeprowadzasz analizę słów kluczowych.

• Jeśli na wykresie w każdym miesiącu pojawiają się w miarę równe wyniki – oznacza to, że fraza kluczowa jest stale wyszukiwana przez użytkowników i może pasować do artykułu evergreen (np. prezent dla mamy na urodziny). 
• Gdy wykres ma jeden odznaczający się słupek – świadczy to o sezonowości frazy (np. prezent dla mamy na święta). Twoim zadaniem jest teraz określenie, czy to jednorazowy strzał, czy cykliczne zainteresowanie tematem.

Słupki są oznaczone dodatkowo kolorami:

• Niebieski – przeciętna wartość wyszukiwania frazy.
• Czerwony – gdy spada liczba wyszukiwań poniżej średniej.
• Zielony – gdy liczba wyszukiwania wzrasta powyżej średniej.

Co ważne, po najechaniu na dowolny słupek widzisz średnią liczbę wyszukiwania słowa kluczowego w danym miesiącu, a nie tak jak w Google Trends – ocenę frazy.

Analiza stron z Twojej branży w SEMSTORM

W Analizie stron SEMSTORM możesz wyszukać dane o stronie konkurenta po trendach. Zrobisz to na dwa sposoby w zależności od tego, czy znasz swoich konkurentów, czy nie.

1. Jeśli chcesz sprawdzić konkretną stronę rywala: wpisz od razu nazwę domeny konkurenta do narzędzia. 

Raport dotyczący strony jest podzielony na kilka sekcji. W tym przypadku interesuje Cię boks o nazwie Słowa kluczowe.

• W sekcji Słowa kluczowe kliknij przycisk w prawym górnym rogu Wszystkie słowa kluczowe.
• Rozwiń Filtry i wybierz opcję Filtry zaawansowane. 
• W operacji powinny znaleźć się kolejno ustawienia: Uwzględnij i Trendy. Następnie wybierz z ostatniej listy miesiące, które Cię interesują. Może ich być kilka.

2. Gdy nie wiesz, kto jest konkurentem: wpisz adres URL swojej strony i zjedź trochę niżej w raporcie do zakładki Konkurenci. Wybierz tam serwis do porównania. 

Kliknij przycisk „Zobacz słowa konkurenta”, aby sprawdzić frazy kluczowe rywala. W tym miejscu pojawia się 8 różnych konkurentów – jeśli wśród nich nie znajdujesz odpowiedniej strony, kliknij na przyciski w prawym górnym rogu sekcji, np. Podobni konkurenci, by zobaczyć pełną listę i tam wybierz witrynę. 

Następnie tak samo jak w przypadku wyżej – ustaw identyczny filtr, tylko dodaj go za pomocą przycisku „Dodaj kolejny” (jest tam już automatycznie dodany jeden filtr, który wyklucza wyniki z Twojej domeny).

Z takiej analizy słów kluczowych konkurenta dowiadujesz się, które frazy są najczęściej wyszukiwane w wybranych miesiącach. W trybie zaawansowanym zobaczysz też kolumnę z adresem URL – kliknij go, a przeniesiesz się do kolejnego raportu. Poznasz tu powiązane słowa kluczowe z wybraną frazą, częściej wyszukiwane w wybranym przez Ciebie okresie. 

Który konkurent będzie dobrym źródłem informacji? Taki, który rzetelnie podchodzi do swojej pracy. Jego strona nie zalicza drastycznych spadków (niektóre mogą wynikać z aktualizacji algorytmów, jednak zwykle wyniki wracają na poprzedni poziom). Przeważają na niej wzrosty pozycji, a liczba wykorzystywanych słów kluczowych rośnie. 

Kiedy publikować treści, by wstrzelić się w sezon – wskazówki

To kiedy Google pokaże Twój artykuł w wynikach wyszukiwania wysoko, zależy od wielu czynników. Część z nich jest zależna od Ciebie, np.

• jakość treści,
• wyczerpanie tematu,
• linkowanie,
• optymalizacja pod SEO,
• techniczne aspekty działania strony, np. szybkość ładowania i inne czynniki Core Web Vitals.

Z drugiej strony wyszukiwarka bierze pod uwagę np. autorytet strony. Nowa witryna ma mniej linków i mniej wartościowych treści, a więc potrzebuje więcej czasu, by uzyskać dobre pozycje. Trzeba zdobyć... zaufanie Google'a ;). Przydatne w tym kierunku może być pisanie w zgodzie z tzw. E-E-A-T. 

To na co nie mamy żadnego wpływu przy pozycjonowaniu strony – to przede wszystkim działania konkurencji. Z pewnością inne witryny tworzą treści i to na identyczne tematy jak Ty. Pierwsza pozycja w Google nie jest dożywotnia. Dlatego nie zapominaj o swoich najlepszych publikacjach – sprawdzaj co jakiś czas, jak sobie radzą. Możesz to zrobić np. w Monitoringu stron w SEMSTORM, gdzie widzisz raport o spadkach i wzrostach pozycji w czasie rzeczywistym.

Niestety nie da się określić uniwersalnego okresu, który jest potrzebny stronom, do uzyskania dobrej widoczności. Jeśli Twoja strona jest ogólnie słabej jakości, możesz nie zobaczyć efektów, póki nie zmienisz swojego podejścia. Możesz jednak określić, ile mniej więcej czasu zajmuje Twojej witrynie osiągnięcie topowych pozycji. By to zrobić, musisz mieć opublikowane już jakieś treści.

Sprawdź w Google Search Console lub Google Analytics, po jakim czasie Twoje wpisy sprzed 6 lub 12 miesięcy zaczęły generować regularny ruch. To pomoże Ci oszacować, z jakim wyprzedzeniem musisz publikować wpisy. Oczywiście wiele tu zależy od konkurencyjności frazy, dlatego trzeba będzie wyliczyć pewną średnią.

Tylko nie zapomnij o swojej treści. Stwórz content plan, w którym zawczasu zaznaczysz, że artykuł chcesz udostępnić na wzrost popularności frazy. 

Sezonowość słów kluczowych a SEO – podsumowanie

By uzyskać długotrwałe pozytywne efekty – postaw na treści evergreen. Do ponadczasowych treści potrzebujesz słów kluczowych, których popularność jest mniej więcej na stałym poziomie przez cały rok. Czy jest szansa na to, że poradnik „Jak wymienić koło w samochodzie” będzie niepotrzebny? Owszem, gdy producenci stworzą bezawaryjne opony lub auta zaczną unosić się nad podziurawionym asfaltem. Można więc uznać, że przez kilka lat treść będzie nadal aktualna i potrzebna.

Warte uwagi są również sezonowe słowa kluczowe, których wyszukiwanie wzrasta za każdym razem w danym okresie. Takie wpisy najlepiej dodawać z wyprzedzeniem, by wstrzelić się w najbliższy pik popularności. Wylicz, ile czasu potrzeba Twoim treściom, by od dnia publikacji zaczęły generować stały ruch na stronie.

Pozycjonowanie nie poszło tak jak powinno i wiesz, że nie zdążysz się wbić do topów „przed sezonem”? Pozostaje Ci pokazać artykuł innymi kanałami. Przed kolejnym pikiem sprawdź, czy content jest aktualny. Jeśli jest coś, co warto do niego dopisać – zrób to, tylko tym razem odpowiednio wcześniej. Roboty wyszukiwarki dostaną sygnał, że coś się zmieniło na stronie i warto ją ponownie zaindeksować.

Zastanów się też, z czego wynika brak ruchu i wysokiej pozycji. Przyczyn może być kilka:

• za późna publikacja;
• optymalizacja tekstu na ogólne słowa kluczowe, które nie odpowiadają intencji użytkowników;
• wybrane słowa kluczowe do pozycjonowania strony są zbyt konkurencyjne i pokazują się na nie firmy, które od wielu lat pracują nad widocznością;
• brak działań SEO w obrębie witryny, przez co w oczach wyszukiwarki strona jest słabej jakości.
• artykuł jest słabej jakości.

Natomiast chwilowe trendy możesz wykorzystać do pokazania się na aktualnie popularne tematy. Zadbaj o optymalizację pod kątem SEO swojej treści, jeśli chcesz pokazać artykuł w wiadomościach Google. 

Nasza ekspertka SEO o sezonowości słów kluczowych mówiła też na jednym z webinarów SEMSTORM. Zobacz nagranie z transmisji, którą poprowadziła Milena Majchrzak: